Ten, kto posiada jakieś przydomowe krzaczki, krzaki, drzewa etc. może się pochwalić plonami i zamiarem co dalszej obróbki owoców, ziół i innych przydatnych składników.
Ja na początek załączam wczorajsze foto z mojej mini plantacji borówki amerykańskiej - nie pamiętam czy kiedykolwiek udało mi się zerwać borówkę z krzaka jeszcze w czerwcu

Na razie tyle, gdyż jeszcze nie ma się czym chwalić a i ogród stosunkowo młody, to i na plony muszę jeszcze poczekać...i to baaardzo cierpliwie. No ale to hobby uczy cierpliwości

P.S. Zachęcam do dzielenia się zdjęciami ze swojego ogrodu lub też spoza, może ktoś ma coś ciekawego do pokazania
