Zaprawki smakowe
Zaprawki smakowe
Witam, jako początkujący psotnik chciałbym poznać opinie na temat dodawania do czystego alkoholu zaprawek smakowych. Jakich używacie, co polecacie, jakie otrzymujecie efekty. Pozdrawiam!
Re: Zaprawki smakowe
Hejo,
ja używałem Whiskey Tennessee, powiem tak, ogólnie wrażenia bardzo dobre. Smak "podobny" do whiskey, na pewno nie do Tennessee ale gdzieś tam w okolicy, ale suma summarum smaczne. Zapach inny zupełnie bardziej karmelowy. Jedyna wada to skład. Ja nie wiem co w tym jest, więc zakładam że niezbyt naturalne, a ja staram się tego unikać.
pozdrawiam, Ziut
ja używałem Whiskey Tennessee, powiem tak, ogólnie wrażenia bardzo dobre. Smak "podobny" do whiskey, na pewno nie do Tennessee ale gdzieś tam w okolicy, ale suma summarum smaczne. Zapach inny zupełnie bardziej karmelowy. Jedyna wada to skład. Ja nie wiem co w tym jest, więc zakładam że niezbyt naturalne, a ja staram się tego unikać.
pozdrawiam, Ziut

Re: Zaprawki smakowe
pako pisze:Ja polecam ta:)
http://www.aabratek.pl/produkty/259/PLU ... 250ml.html
chyba żartujesz, te wszystkie zaprawki to o kant dupy roztrzaść

Re: Zaprawki smakowe
To co polecasz innego skoro tak uważasz. Ja czekam na paczkę ze swoimi i po pierwszych psotach zabieram się za testowanie ich. Chętnie później podzielę się opinią.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Re: Zaprawki smakowe
O gustach sie nie dyskutuje mi to smakuje
a to ze to chemia to juz inny temat

Re: Zaprawki smakowe
Moja przygoda z psoceniem rozpoczela sie aby unikac chemii i pic samo zdrowie. Szkoda ze nie ma jakiegoś składu tego cuda. Kurde jakby nie szło robić naturalnych wyciągów....
Re: Zaprawki smakowe
Czekam na dostawę swoich zaprawek, po pierwszej psocie zacznę je testować. Chętnie podzielę się opiniami na ich temat. Słyszałem teorie, że takie zaprawki są robione z naturalnych produktów... ile w tym prawdy, nie wiem.
Re: Zaprawki smakowe
kupiłem kiedyś pare takich zaprawek chyba 6-7 takich bodajże na 0,7l już nie pamiętam. Stało to to dobre pół roku albo dłużej i skończyło w kotle do powtórnej rektyfikacji, no nie smakowało mi to. I przeszedłem na naturalne, sam robie koncentraty z owoców i jest gites majonez a śliwki po nalewce to już 3 razy były zalewane towarem w/g uznania 40% lub mocniejsze i dalej oddaje aromaty i smak stoi tak tydzień potem zlewam i palce lizać
Re: Zaprawki smakowe
a dodam jeszcze płatki dębowe, też swoje robią tylko nie za dużo.
Z jabłek zrobiłem trochę nalewki i pamiętam że na 0.5l dawałem 50gram i też wszyscy mlaskali wszystko w/g własnego uznania.
Tak że masz szerokie pole do experymentów
Z jabłek zrobiłem trochę nalewki i pamiętam że na 0.5l dawałem 50gram i też wszyscy mlaskali wszystko w/g własnego uznania.
Tak że masz szerokie pole do experymentów

Re: Zaprawki smakowe
Troglo-B pisze: sam robie koncentraty z owoców i jest gites majonez
No kolego nie skąp tej wiedzy, jak i jakie zaprawki robisz?
Re: Zaprawki smakowe
Dokładnie podziel się proszę jak zrobić samemu takowe zaprawki.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Re: Zaprawki smakowe
żadna wiedza tajemna
trochę wyobrażni są owoce świeże to ze świeżych jest ochota na jakieś figi czy daktyle i inne wynalazki zalewam alko troche cukru w/g uznania nie mam żadnych przepisów wszystko na oko stoi tyle aż stwierdzam że jest gut a sugerować zacząłem się od tego tematu:
http://alkohole-domowe.com/forum/wlasne ... je%20roger
i tyle a reszta według własnych upodobań

http://alkohole-domowe.com/forum/wlasne ... je%20roger
i tyle a reszta według własnych upodobań
Re: Zaprawki smakowe
To może ja dodam coś od siebie.
Ja głównie używam "zaprawek" do powiedzmy malowania smaków, czyli jako mały dodatek do gotowych nalewek, żeby były tylko lekko muśnięte. Gorąco również zachęcam do dosmaczania wszelkiego rodzaju grzańców.
Polecam cynamon, wanilie, imbir, goździki, pieprz, papryczkę chili, skórki z cytrusów, ziarna kawy, no i oczywiście esencję dębową
Ja robię tak, że wrzucam do butelki z 1/3 objętości danego składnika i zalewam do pełna 50%-60%. Oczywiście nie są to przyprawy mielone.
Wystarczy później dodać tylko kilka kropel na flaszeczkę i już jest
Inną opcją są suszone owoce, ale takich zaprawek trzeba już więcej dodawać.
W planach jeszcze anyż, ziarna kakaowca, ziele angielskie, kardamon- choć nie przepadam, jałowiec i może jeszcze kolendra i piołun.
Generalnie można zalać wszystko co się w domu znajdzie
Ja głównie używam "zaprawek" do powiedzmy malowania smaków, czyli jako mały dodatek do gotowych nalewek, żeby były tylko lekko muśnięte. Gorąco również zachęcam do dosmaczania wszelkiego rodzaju grzańców.
Polecam cynamon, wanilie, imbir, goździki, pieprz, papryczkę chili, skórki z cytrusów, ziarna kawy, no i oczywiście esencję dębową

Ja robię tak, że wrzucam do butelki z 1/3 objętości danego składnika i zalewam do pełna 50%-60%. Oczywiście nie są to przyprawy mielone.
Wystarczy później dodać tylko kilka kropel na flaszeczkę i już jest

Inną opcją są suszone owoce, ale takich zaprawek trzeba już więcej dodawać.
W planach jeszcze anyż, ziarna kakaowca, ziele angielskie, kardamon- choć nie przepadam, jałowiec i może jeszcze kolendra i piołun.
Generalnie można zalać wszystko co się w domu znajdzie

Wróć do „Uszlachetnianie trunków”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość